Przed szczypiornistami Handball Stali Mielec arcytrudne zadanie. Już w środę na wyjeździe zmierzą się z wicemistrzami Polski – Orlenem Wisłą Płock.
Początek sezonu nie należał do udanych dla mielczan. Zarówno mecz z Zagłębiem Lubin jak z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, dawały realne szanse na zdobycze punktowe. Tak się jednak nie stało, a efektem porażek jest 11. miejsce w tabeli z zerowym dorobkiem punktowym.
– Po dwóch porażkach z rzędu z zespołami, które były w naszym zasięgu, jest w nas wiele sportowej złości. Jesteśmy zdenerwowani ponieważ w obu spotkaniach zostawiliśmy mnóstwo zdrowia i serca, a przegraliśmy na własne życzenie – mówi kapitan Stali, Łukasz Nowak.
O poprawę swojej sytuacji w 3. kolejce PGNiG Superligi będzie jednak bardzo trudno. Podopieczni Rafała Glińskiego udają się bowiem do Płocka, gdzie zmierzą się z 7-krotnym Mistrzem Polski – Orlenem Wisłą.
Kapitan 'Biało-Niebieskich’ wierzy jednak w swoich kolegów i zapowiada walkę o każdą bramkę.
– Mam nadzieję, że wyciągniemy to, co najlepsze z pierwszych dwóch kolejek, poprawimy i udoskonalimy to, co funkcjonowało i pojedziemy do Płocka pokazać kawał dobrego handballa. Wisła to rywal z najwyższej półki i ciężko będzie przywieźć jakiekolwiek punkty, ale jeśli zagramy dobre zawody, a do serca dołożymy więcej głowy na boisku to możemy napsuć nafciarzom wiele krwi. Wtedy dopiero będziemy mogli marzyć i jakiejkolwiek zdobyczy punktowej – dodaje Łukasz Nowak.
Orlen Wisła Płock po dwóch wysokich wygranych z MMTS Kwidzyn i Torusem Wybrzeże Gdańsk ma na swoim koncie komplet punktów.
Mecz Orlen Wisła Płock z Handball Stal Mielec odbędzie się w środę 15 września o godzinie 19:00.