RK NEXE występuje w miejscowości Našice we wschodniej Chorwacji. To wicemistrz kraju i wielokrotny uczestnik europejskich pucharów. W swoim składzie ma znane nazwiska europejskiego handballa m.in. Halila Jaganjacia czy Zivana Pesicia.
Tarnowianie z pewnością nie będą faworytami awansu.
–To bardzo ciężki rywal. W tamtym roku wyszli z grupy EHF European League, do tego jest wicemistrzem Chorwacji, grał także w finale pucharu kraju. Dodatkowo na co dzień występuje w lidze SEHA, więc będzie ciężko, ale my walczymy, nie poddajemy się i mamy nadzieję, że przysporzy nam trochę szczęścia – mówi Krzysztof Mogielnicki, prezes zarządu Grupa Azoty Unii Tarnów.
Jak jednak przyznaje, sama obecność w eliminacjach już jest dla klubu wielkim sukcesem.
– Od awansu w ciągu dwóch lat wykonaliśmy bardzo dużo pracy w Tarnowie i awans do drugich rozgrywek europejskich po Lidze Mistrzów jest bardzo dużym sukcesem. Ważne w tym jest promocja naszego głównego partnera i miasta – dodaje Krzysztof Mogielnicki.
Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Tarnowie w ostatni weekend sierpnia. Rewanż nastąpi tydzień później.