W Tarnowie druzyna Grupy Azoty PWSZ rozpoczela decydujaca rywalizacje o awans do turnieju finalowego, w którym stawka sa dwa miejsca dajace awans na zaplecze Orlen Ligi.
Podopieczne trenera Michala Betleji o to by znalezc sie w piatce najlepszych druzyn drugoligowych, musza trzykrotnie pokonac zespól Silesia Volley Myslowice. Rywalki w tabeli grupy czwartej zajely druga lokate. Tarnowianki szybko wygraly dwa sety, grajac zdecydowanie lepsza siatkówke niz rywalki. Druzyna ze Slaska miala problemy z odbiorem i gra na siatce. W efekcie tarnowianki wygraly do 16 i 18.
W trzeciej partii myslowiczanki nieco lepiej weszly i przez pierwsza czesc tej odslony dorównywaly kroku miejscowym. Jednak i tym razem miejscowe zakonczyl seta sukcesem wygrywajac go do 21 i cale spotkanie 3:0. Najlepsza zawodniczka meczu byla Paulina Filipowicz
Z postawy swoich zawodniczek nie byl zadowolony trener z Myslowic Rafal Kalinowski
-Wreszcie mozna powiedziec, ze o cos walczymy – podsumowal rywalizacje trener tarnowianek Michal Betleja
Drugie spotkanie rozegranym w niedziele, w pierwszym secie Slazaczki stawialy opór jednak otwarcie meczu dla tarnowianek po wygranej 25:22. W kolejnej partii bezproblemowa wygrana gospodyn 25:11. Trzeciego seta wygraly myslowiczanki 25:21. Kolejna partia równiez dla rywalek ze Slaska 25:20.
W tie breaku tarnowianki nie mogly przelamac swojej niemocy i rywalki szybko uzyskaly przewage. W pewnym momencie prowadzila 12:8. Chwilowy zryw nie pomógl i Silesia Volley Myslowice wygrywa 15:12 i cale spotkanie 3:2. W rywalizacji do trzech wygranych jest remis 1:1. Kolejne zaplanowano na najblizszy weekend w Myslowicach.
Natomiast w innym pólfinale Szóstka Mielec bedzie rywalizowac z AZS AWF Warszawa. Te spotkania zostana rozegrane dopiero za dwa tygodnie.
Grzegorz Golec