Kto pełni rolę 'rozbawiacza’ w tarnowskiej drużynie? Kto emanuje spokojem i chłodną analizą? Dobra współpraca na torze to jedno, ale jak zachowują się zawodnicy Unii Tarnów gdy ściągają kaski? Piotr Świercz, młodzieżowiec 'Jaskółek’ w audycji 'Wieczór na luuuzie’ opowiedział jacy są żużlowcy poza torem.
Jak się okazuje, w zespole panuje bardzo dobra atmosfera, a w drużynie znajdują się różne typy osobowości.
– Mateusz Gzyl to jest taki nasz 'śmieszek’ klubowy. Rozbija atmosferę i wprowadza dobre 'flow’. Takim bardzo spokojnym i opanowanym żużlowcem jest Tero Aarnio. Jest bardzo spokojny na treningach jak i na lidze. Nawet jak mu bieg nie wyjdzie to nie denerwuje się na swojego mechanika tylko spokojnie tłumaczy. Troy Batchelor jest bardzo spokojny, ale u niego to chyba przez 'australijski luz’, choć też doświadczenie na pewno robi swoje.
Pełna rozmowa z Piotrem Świerczem – o relacjach w drużynie, o początku sezonu jak i o spostrzeżeniach związanych z rozgrywkami znajdziecie na poniżej.
Unia Tarnów rozpoczęła sezon w II Lidze żużlowej i po dwóch kolejkach zmagań ma na koncie zwycięstwo i porażkę. Kolejny mecz 'Jaskółek’ w sobotę 30 kwietnia na torze w Mościcach.