Mądrość, moralność i miłość Ojczyzny – to wartości, których dziś brakuje na wszystkich płaszczyznach społecznego dialogu – mówił ks. dr hab. Jan Bartoszek podczas Mszy św. w parafii św. Maksymiliana w Tarnowie. Jej uczestnicy modlili się w intencji Ojczyzny, o jedność w narodzie i ład społeczny.
Asystent kościelny Akcji Katolickiej, duszpasterz parlamentarzystów i samorządowców podkreślił, że aby posiąść mądrość, niezbędna jest wiedza historyczna.
– Potrzebne jest wykształcenie, intelektualne przygotowanie, byśmy wiedzieli, jak należy prowadzić rachunek historii i jak ustalić programy na przyszłość. Niezmiernie ważne są oświata i szerzące ją szkolnictwo, dlatego z takim niepokojem patrzymy na zapowiadane w tych obszarach reformy. Trzeba i warto inwestować w młodych ludzi, bo bez ich udziału nie będzie pomyślnego rozwoju kraju i międzynarodowego dialogu.
W homilii był także apel o solidarność i jedność.
– Obserwujemy z niepokojem, o co zabiegają we współczesnej Polsce partie polityczne. Zamiast zjednoczyć się we wspólnym działaniu, cały wysiłek wkładają w to, by dla siebie zyskać jak najwięcej korzyści. Jest to wielka i karygodna nieodpowiedzialność i egoizm, który daleki jest od patriotyzmu. Trzeba walczyć w ramach tej mądrości społecznej o solidarność narodową: nie klasową, nie partyjną, ale solidarność narodową. Bo jeśli okręt Ojczyzny zatonie, partie i grupy nie uratują swoich nadziei i wszystko będzie stracone – dlatego trzeba mądrze budować Polskę na solidarności i jedności.
Ks. Jan Bartoszek, który przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię wskazywał, że przyszłość narodów opiera się na rodzinie, najpełniej określa ją miłość do dziecka, do człowieka niepełnosprawnego, do człowieka słabego. Jak dodał, moralność musi być podstawą myślenia i czynu społecznego. Tymczasem jesteśmy świadkami narastającego ataku na dziecko.
– Patrzymy z jaką determinacją chce się wprowadzić prawo do aborcji, tabletkę 'dzień po” już dla dziewczynek od 15. roku życia bez wiedzy rodziców i lekarskiej konsultacji. A tymczasem zamykane są szkoły, bo brak uczniów, niedługo nie będzie miał kto pracować na renty i emerytury. Chore systemy, chore myśli rodzą nieludzkie pomysły. Popęd nieroztropności politycznej, która jest przeciwieństwem mądrości, będzie kosztował bardzo wiele tych, którzy pójdą za tego rodzaju bałamutnymi hasłami.
Ks. Jan Bartoszek mówił także, że trzeba kochać Ojczyznę mądrze.
– Co to znaczy: kochać mądrze? To nie zapomnieć o interesie wspólnym, ojczystym. Nie można go przekreślać, bo poprzez Ojczyznę, poprzez naród idzie się do źródeł kultury. Tam człowiek formuje się w swoim myśleniu, w swojej inteligencji. To naród stwarza człowiekowi podstawy do wewnętrznego dynamizmu, pozbawia go kompleksów, pomaga akceptować prawdę, bo człowiek w społeczności, w narodzie wie, że nie jest sam, czuje się akceptowany na drodze dobrych czynów.
Liturgia była transmitowana w Radiu RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz. Msze w intencji Ojczyzny to inicjatywa Akcji Katolickiej Diecezji Tarnowskiej. Kolejna odbędzie się w czwartek 18 kwietnia.