Staramy się żyć normalnie, ale jest niepokój co przyniesie kolejny dzień – mówi RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz ks. Artur Zaucha, który jest proboszczem w Obertynie na Ukrainie.
Kapłan odwiedził Tarnów i wraca już na Ukrainę.
Jak mówi w jego parafii jest bezpiecznie, ale niepokojące są informacje o wybuchach i rosyjskich atakach w innych częściach kraju.
– Ludzie przeżywają to wszystko co się dzieje, zwłaszcza ostrzały rakietowe. Nie wiemy co wymyśli Białoruś. W sklepach jest żywność, na stajach benzyna, ale jest drogo. Jest też niepewność czy na zimę będzie gaz i prąd. Ludzie mają nadzieję, że tego nie zabraknie, tylko pytanie jakie będą ceny?
Tarnowski kapłan prosi wszystkich o modlitwę o pokój.
– Odczuwamy skutki tej modlitwy. Cały czas trzeba się modlić. Będąc na Mszach św. teraz w Polsce, w rodzinnym Tarnowie trochę mi zabrakło tego, że zapomnieliśmy – może nie wszędzie – modlić się za pokój w Ukrainie. To jest bardzo ważne, żeby były takie intencje w modlitwie wiernych.
Zakliczyn i Obertyn to miasta partnerskie. Tarnowski kapłan dziękuje za pomoc lokalnej społeczności a także innym parafiom i osobom, które pomagały i nadal pomagają Ukrainie.