Chłopiec zaprosił na przejażdżkę po ulicach Bochni swoje 16 i 17- letnie koleżanki. Samochód wziął bez pozwolenia od swoich rodziców. Teraz za swoje przewinienie odpowie przed sądem rodzinnym.
– 14 letni mieszkaniec Bochni chciał zaimponować swoim starszym koleżankom, w tym celu zabrał znajdujący się w domu rodzinnym samochód i postanowił sam nim kierować. Grupa znajomych jeździła ulicami miasta. W pewnym momencie zostali zauważeni przez patrol bocheńskich dzielnicowych, kiedy mundurowi chcieli zatrzymać samochód do kontroli, czternastolatek zaczął uciekać – mówi Daniel Bułatowicz z bocheńskiej policji
Chłopiec pozostawił samochód w jednej z bocznych ulic i poszedł do swojego domu. Tam został zatrzymany przez policjantów, nastolatek przyznał się do winy.