Rusza akcja ratowania szkoły w miejscowości Lipie, w gminie Gródek nad Dunajcem. Rodzice części dzieci, chcą stworzyć tu szkołę integracyjną. W tym tygodniu rozpocznie się internetowa zbiórka pieniędzy na przebudowę sal i dostosowanie ich do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Jak mówi Przemysław Borzym, który jest jednym z głównych inicjatorów akcji ratowania Szkoły Podstawowej w Lipiu, na początku prace mają dotyczyć sali przedszkolnej, gdzie nie ma odpowiednich toalet dla niepełnosprawnych.
– W pierwszej zbiórce chcemy uzbierać 200 tysięcy złotych. Powinno to wystarczyć na projekt, wycenę całej inwestycji i zrealizowanie inwestycji. Dołączy do nas też firma budowlana, która będzie wspierać cały remont. Mamy deklarację lokalnego przedsiębiorcy, choć co ciekawe nie pochodzi on z gminy Gródek nad Dunajcem. Wspierają nas też okoliczni przedsiębiorcy.
Przypomnijmy, że władze gminy Gródek nad Dunajcem – zarówno wójt, jak i radni gminy – chcą zamknięcia placówki. Głównym powodem jest mała liczba uczniów.
Część rodziców, a także mieszkańców gminy i okolic podpisała się pod wnioskiem o przekształcenie szkoły na integracyjną. Inicjatorzy akcji podkreślają, że dzieci z orzeczeniami jest w tym regionie na tyle dużo, że liczba uczniów w szkole może znacznie wzrosnąć.
Mają też wstępne deklaracje rodziców dzieci niepełnosprawnych, którzy chcieliby takiej placówki blisko swoich domów.
W poniedziałek (17.02) w Urzędzie Gminy Gródek nad Dunajcem ma odbyć się spotkanie wnioskodawców z radnymi.
O temacie likwidacji szkoły pisaliśmy tutaj.
Kurator wydała negatywną opinię, ale szkoła w Lipiu i tak może być zlikwidowana [ZDJĘCIA]
Całej rozmowy z Przemysławem Borzymem możesz posłuchać tutaj.