Porąbany i spalony ołtarz, zniszczone wyposażenie, rozkradzione cenniejsze sprzęty – lata powojenne nie były łaskawe dla dziewiętnastowiecznej kaplicy książąt Sanguszków należącej do pałacu w tarnowskich Gumniskach.
Kaplica jest częścią historii właścicieli Gumnisk, ale także częścią historii Tarnowa. Na przywróceniu jej dawnego blasku zależy historykowi dr. hab. Tadeuszowi Mędzelowskiemu. Poszukuje on wszelkich dokumentów, które pomogłyby odtworzyć możliwie wiernie pierwotny wygląd i wyposażenie kaplicy pałacowej.
– Szukamy jakichkolwiek dokumentów: zdjęć, opisów, pocztówek z tamtego okresu, nie tylko kaplicy pałacowej, ale całego pałacu i kaplicy cmentarnej, bo one są powiązane ze sobą. W tym samym okresie budowane były obie kaplice: pałacowa i cmentarna. My nikomu niczego nie chcemy zabierać, tylko żeby nam po prostu pożyczono te pamiątki, a my sobie zrobimy kopie.
Tadeusz Mędzelowski opowiedział też reporterce RDN o zniszczeniach, jakim tuż po II wojnie światowej uległa kaplica, kiedy pałac i majątek Sanguszków w Gumniskach przejęły władze komunistyczne.
– Kaplica po wojnie była w opłakanym stanie. Tu były magazyny, tu była izba tradycji, tu wszystko było, tylko nie to, co być powinno. Drzwi wewnętrzne były w piwnicy, pochlapane farbą w wielu kolorach. Ołtarz oryginalny został porąbany w latach siedemdziesiątych przez ludzi tutaj urzędujących i spalony. Zakrystia była dobrze wyposażona; po wojnie rozszabrowano wszystko.
Jedynym oryginalnym elementem wyposażenia kaplicy jest mszał rzymski, który przekazał rektor tarnowskiego Wyższego Seminarium Duchownego ks. Jacek Soprych.
W środę, 1 grudnia w pałacowej kaplicy Sanguszków spotkały się osoby, którym leży na sercu możliwie najwierniejsze odtworzenie pierwotnego wyglądu kaplicy, m.in. rektor tarnowskiego seminarium ks. Jacek Soprych, dyrektorzy Muzeum Diecezjalnego i Archiwum Diecezjalnego – księża Piotr Pasek i Krzysztof Kamieński, oraz przedstawiciele Komitetu Opieki nad Starym Cmentarzem w Tarnowie – Ewa Filipów i dr Tadeusz Mędzelowski, a także dyrektor Miejskiego Zarządu Cmentarzy Maria Wójcik.