Widoczna jest już nie tylko ścieżka pieszo-rowerowa, poprowadzona brzegiem jeziora, ale również plaże.
Prace przy tym coraz bardziej popularnym wśród mieszkańców regionu, ale i turystów jeziorze są gotowe w 85 proc. – przyznaje wójt gminy Ropa Karol Górski.
– Jest wiata pieszo-rowerowa, jest wiata grillowa, jest 15 plaż kompaktowych, jest nabrzeże o długości 150 metrów wraz z infrastrukturą, ale są również ścieżki powiatowe, prawie 3 km, które są taką ofertą turystyczną dla ludzi, którzy chcą chodzić, chcą jeździć na rowerach, którzy chcą przyjść i podziwiać zalew Klimkowski. Klimkówka to w zasadzie nieograniczone możliwości rozwoju.
Budowa m.in. 4-kilometrowej ścieżek pieszo rowerowych czy plaż była możliwa dzięki środkom przyznanych z funduszy województwa małopolskiego, a ich koszt to około 3,5 miliona złotych.