Chcemy parku – przekonują mieszkańcy Nowego Sącza na plakatach, które wywiesili na drzewach przy ul. 29 Listopada.
W ten sposób sądeczanie chcą ocalić drzewa przed wycinką. Zniknąć może nawet sto zasadzonych tu drzew, bo władze miasta wydały decyzję przekazania działki do Krajowego Zasobu Nieruchomości. Według planów ma powstać tu nowy blok.
Mieszkańcy się na taki pomysł nie zgadzają.
– Bardzo się cieszę na myśl stworzenia Parku w tym miejscy, ponieważ nasze dzieci nie mają gdzie spędzać czasu, pośrodku przyrody. Jest tu bardzo dużo bloków, zamieszkują tutaj młode małżeństwa z małymi dziećmi. – Z całym osiedlem walczymy o park, o to żeby uchronić wszystkie drzewa, chcemy żeby ten park powstał, nie chcemy tutaj blokowiska. – W samym Nowym Sączu , jest to jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast w Polsce, te kilkanaście drzew ma znaczenie – mówią mieszkańcy Nowego Sącza
Także członkowie sądeckiego oddziału Młodzieżowego Strajku Klimatycznego sprzeciwiają się wycince drzew.
– Jako organizacja młodzieżowa i też w kontekście lokalnym proekologiczna, bardzo zależy nam na ochronie miejskiej zieleni, która jak wiemy, w kontekście zbliżającej się fal upału, katastrofy klimatycznej, zmian klimatu ochraniają mieszkańców i przyrodę miejską. Podczas fal upałów szczególnie na terenach zabudowanych miejskich, drzewa zapewniają cień, regulują wilgotność i temperaturę, są niezwykle ważne szczególnie przy tych najbardziej niebezpiecznych falach upałów – mówi Agnieszka Kula z sądeckiego oddziału Młodzieżowego Strajku Klimatycznego.
Fundacji Nowe Kierunki, działająca na terenie Nowego Sącza chce by w tym miejscu powstał Park Nawojowski. Pod koniec listopada 2020 roku, na wniosek mieszkańców, Fundacja rozpoczęła tzw. akcję Park Nawojowski, której celem jest urządzenie miejsca rekreacji i wypoczynku dla Sądeczan.