Na Podkarpacie ma trafić 1,6 mld euro w ramach nowej perspektywy unijnej na lata 2021-2027. Pieniądze mają być przeznaczone przede wszystkim na dalszy rozwój infrastruktury drogowej, kolejowej, ochronę zdrowia oraz cyfrowe inwestycje.
Jak zapewnia marszałek podkarpacki Władysław Ortyl, to nie ostatnie pieniądze, które mają trafić do budżetu samorządu z UE.
– Jest jeszcze kwota z rezerwy do rozdysponowania poprzez kontrakt programowy. W sumie ponad 7 mld euro. Gdyby ta kwota została proporcjonalnie rozdysponowana między województwa, to mielibyśmy szanse na dodatkowe 600 mln, a więc w sumie mielibyśmy 2,2 mld euro. Myślę, że będziemy aplikować właśnie o taką kwotę, ale wcześniej musimy przygotować projekty.
Zanim jednak pieniądze zostaną zainwestowane, Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej prowadzi konsultacje społeczne programu m.in. z przedstawicielami samorządów, organizacji pozarządowych, przedsiębiorcami, którzy mają głos w sprawie podziału i sposobu wydatkowania Funduszy Europejskich. Jedno z takich spotkań odbyło się online.
W kończącej się perspektywie Podkarpackie było wiceliderem w kraju inwestowania pieniędzy unijnych.