Choć zdawalność egzaminów na prawo jazdy w Tarnowie wzrasta, przyszli kierowcy wciąż mają duże problemy z prawidłowym przejechaniem trasy w ruchu drogowym. Aż 40 procent z nich kończy egzamin negatywnie właśnie na tym etapie. Nie brakuje też trudności na placu manewrowym – co czwarty zdający nie radzi sobie z zadaniami w tym miejscu.
W 2024 roku w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Tarnowie przeprowadzono niemal 21 tysięcy egzaminów praktycznych i ponad 14 tysięcy teoretycznych na wszystkie kategorie prawa jazdy. Liczba egzaminów praktycznych na popularną kategorię B spadła do 15 tysięcy 800 – o 700 mniej niż rok wcześniej. Zdawalność jednak cieszy: teorię za pierwszym razem zaliczyło ponad 65 procent osób, a praktykę – ponad 42 procent.
– Kluczowym problemem wciąż jest jazda w ruchu miejskim – mówi Paweł Gurgul, dyrektor tarnowskiego MORD-u. – Plac manewrowy także przysparza trudności. W ubiegłym roku aż 25 procent zdających nie potrafiło poprawnie wykonać zadań w tym zakresie, co stanowi niewielki wzrost w porównaniu do poprzedniego roku.
Dyrektor zachęca do korzystania z materiałów dostępnych na stronie MORD-u i do ćwiczeń na placu pod okiem instruktora.
Coraz mniej osób decyduje się natomiast na egzaminy na ciężarówki (kategorie C i C+E). W 2024 roku przeprowadzono tu o połowę mniej egzaminów niż w roku poprzednim, choć ich zdawalność pozostaje na przyzwoitym poziomie – 68 procent w części praktycznej.
Najlepsze wyniki tradycyjnie osiągnęli przyszli kierowcy autobusów – w ich przypadku zdawalność praktyczna to imponujące 84 procent. Motocykliści też poradzili sobie nieźle – ich wyniki to ponad 60 procent na praktyce i ponad 70 procent na teorii.
Wyjątkowo słabo wypadają jednak najmłodsi. W przypadku motorowerów teorię zdaje niewiele ponad połowa osób. Problemem są podstawowe przepisy ruchu drogowego, które – jak pokazują wyniki – wymagają lepszego opanowania.