Wierzę, że ludzie dokonają właściwego wyboru – tak o zbliżających się wyborach samorządowych mówi burmistrz Radłowa. Zbigniew Mączka ubiega się o reelekcję. Ma jednego kontrkandydata.
W porannym programie Słowo za Słowo powiedział, że liczy na kolejną kadencję, ale uszanuje wybór mieszkańców.
– Ja mam dystans do tego i mam w sobie pokorę. Sport mnie tego nauczył. Czasami grałem z zawodnikiem, z którym wygrywałem 6-0, 6-1 i do następnego meczu podszedłem na luzie i proszę sobie wyobrazić, że przegrałem, co nie powinienem w życiu przegrać. Dlatego, że nie uszanowałem człowieka, tak więc szanuję konkurenta, czekam na wynik z pokorą. Trzeba ludziom zaufać i trzeba uwierzyć, że dokonają słusznego wyboru.
Zbigniew Mączka pytany o podsumowanie mijającej kadencji ocenił, że samorząd Radłowa jest w bardzo dobrej kondycji.
– Ja jestem bardzo zadowolony, przede wszystkim udało się urzeczywistnić plany i marzenia, które chciałem zrealizować, i to jest najważniejsze. Wyremontowaliśmy w ciągu ostatnich czterech lat 32 z 64 kilometrów dróg, czyli 50 procent, w ostatnich tylko latach. To także rozwój kanalizacji, Miejskie Centrum Kultury, termomodernizacja wszystkich szkół, remonty domów ludowych. Zostały nam tylko dwa do remontu, a poza tym wszystkie są zrobione. Teraz potężna inwestycja, czyli remonty szkół w środku, ponadto budynki socjalne tzw. czworaki, czyli budynki po dawnym PGRze.
Zbigniew Mączka wskazał także na rozwój Kół Gospodyń Wiejskich, które funkcjonują już we wszystkich czternastu miejscowościach gminy, a za swój największy sukces uważa budowę hali widowiskowo-sportowej, która ma być gotowa na jesieni. Koszt tego zadania to ponad 20 mln złotych. Połowę tej kwoty samorząd pozyskał z Polskiego Ładu za poprzedniej kadencji rządu,
Wybory samorządowe odbędą się w najbliższą niedzielę, 7 kwietnia.