Liczne siły policji i straży pożarnej z terenu powiatu bocheńskiego w niedzielę około godziny 23.00 (04.02) ruszyły na poszukiwania 15-letniej mieszkanki powiatu brzeskiego, która opuściła dom ok. godziny 15.00 i kontakt się z nią urwał.
Poszukiwania rozpoczęły się od przeczesania terenu leśnego przy ul. Brzeźnickiej w Bochni, bo przypuszczano, że tam będzie dziewczynka. Jednak grupy poszukiwawcze nic nie znajdywały. W międzyczasie w Internecie udostępniono wizerunek i rysopis dziewczyny, aby przyspieszyć poszukiwania, bo cenna była każda minuta.
Równolegle policjanci ustalili dane kolegi zaginionej, dotarli do niego, a jemu udało się do niej dodzwonić. Dziewczyna odebrała, jednak była zdezorientowana. Słabnącym głosem mówiła, że nie może się podnieść i poruszać oraz, że jest jej bardzo zimno i nie wie gdzie się znajduje, a w związku ze swoim stanem nie dała rady również przesłać swojej lokalizacji poprzez telefon komórkowy.
Policjantom udało się jednak uzyskać zarys otaczającej ją przestrzeni, co spowodowało zmianę miejsca poszukiwań.
Jak informuje oficer prasowy bocheńskiej policji sierż. szt. Daniel Bułatowicz, dziewczynkę udało się odnaleźć niedługo po tym za sprawą drona z kamerą termowizyjną.
– W akcji poszukiwawczej udział brali policjanci Komendy Powiatowej Policji w Bochni, strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Bochni oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kolanowie, Chodenicach i Leszczynie, którzy sprawdzali teren również przy pomocy drona z kamerą termowizyjną. Właśnie to urządzenie wskazało miejsce, gdzie pomiędzy drzewami, w zaroślach, strażacy z OSP Leszczyna odnaleźli nieprzytomną i wychłodzoną osobę, po czym potwierdzili, że jest to zaginiona 15-latka. Dziewczynę ewakuowano z miejsca, w którym się znajdowała, a następnie udzielono jej niezbędnej pomocy, najpierw na miejscu, a potem w szpitalu, gdzie została przetransportowana.
Nastolatka została odnaleziona w rejonie ulicy Murowianka w Bochni w Bochni około 1:00 w nocy z niedzieli na poniedziałek (05.02). W poszukiwania zaangażowali się licznie policjanci i strażacy z powiatu bocheńskiego, którzy przeczesywali wytypowane miejsca w kilkuosobowych grupkach, przy pomocy quadów oraz dronem z kamerą termowizyjną.