– Szczucin w ciągu 15 lat zmienił się bardzo, ale nadal dużo jest wyzwań – tak w audycji Słowo za Słowo w RDN Małopolska mówił zastępca burmistrza Tomasz Bełzowski. 15 lat temu Szczucin odzyskał prawa miejskie.
– Szczucin był cały czas traktowany jako miasteczko, miasto. Ludzie dążyli do tego, żeby również to usankcjonować, żeby stało się ponownie miastem. Udało się to wykonać, wymagało to dużo pracy i od 1 stycznia 2009 roku jesteśmy miastem, jest to piętnaście lat. To już nie ta miejscowość, która była wcześniej, ponieważ Szczucin się rozbudowuje, a liczba mieszkańców zwiększa i to cieszy. Jednak nie możemy powiedzieć tego o całej gminie, ponieważ ubywa mieszkańców i jest to problem. Ale inwestycje, które wykonujemy, mamy nadzieję sprawią, że miasto stanie się przyjazne dla ludzi i wygodne do mieszkania.
Zostały jednak stare problemy. Gmina Szczucin od lat walczy z azbestem, ponadto wiele razy była zalewana podczas powodzi.
– Jest trochę lepiej, ale nadal musimy tego pilnować, aby zarządcy, czyli Wody Polskie, dbały o to mienie, które nas zabezpiecza, o obwałowania, cieki. Jadąc do siedziby radia RDN patrzyłem na rzekę Breń, która od roku czasu jest systematycznie rozlana od wałów do wałów. Monitorujemy to, aby rzeczy narośnięte w korycie były usuwane i by spływ wody był sprawny. Pojawia się też problem dzikich zwierząt, które niszczą infrastrukturę zabezpieczającą, mówimy tu o lisach robiących jamy w wałach, co je osłabia i stanowi bezpośrednie zagrożenie dla mieszkańców, bobrach, które tworzą tamy.
Wiele wyzwań na kolejne lata będzie więc miał burmistrz, którego na wiosnę wybiorą mieszkańcy.
Obecny burmistrz Szczucina Jan Sipior zadeklarował, że w zbliżających się wyborach samorządowych poprze swojego zastępcę Tomasza Bełzowskiego, który będzie kandydował na stanowisko burmistrza miasta i gminy Szczucin z własnego apolitycznego komitetu.
17 lat na stanowisku i koniec. Jan Sipior nie będzie już dłużej burmistrzem Szczucina