Po sukcesie akcji Mrozy, tarnowski Azyl apeluje o zabieranie do swoich domów także kotów.
Kierownik tarnowskiego Azylu Adrian Starzyk ma nadzieję, że znajdą się osoby, które zabiorą zwierzęta na stałe.
– Akcja adopcji tymczasowych (akcja Mrozy) była skierowana głównie na psy, ponieważ one głównie znajdują się w boksach zewnętrznych. Natomiast przypominam, że mamy sporo cudownych kociaków, które też mają wybieg zewnętrzny, ale w zimowe miesiące przebywają w ogrzewanych pomieszczeniach. Są młode koty, dorosłe, wszystkie są szczepione, wysterylizowane, chipowane, więc naprawdę zachęcam do adopcji. One też chcą znaleźć ciepły kąt i kochającą rodzinę, a naprawdę one odwdzięczą się miłością, zaangażowaniem, warto powiększyć rodzinę o takiego czworonoga.
W tarnowskim Azylu kilkanaście kotów czeka na nowy dom.
W sprawie przygarnięcia zwierzaka można kontaktować się z placówką od wtorku do soboty w godzinach 9:00 – 14:00.
Adrian Starzyk zwraca uwagę, że jeżeli nie mamy możliwości zabrania zwierzaka do domu, możemy mu pomoc w inny sposób.
– Przede wszystkim interweniować, zgłaszać do służb miejskich, aby w te największe mrozy koty nie były na zewnątrz. Możemy również otwierać okienka do piwnic, w których będą znajdowały schronienie. Jeżeli zareagujemy, to jest szansa, że pomożemy temu kociakowi. Są organizacje, instytucje, nie tylko nasze schronisko, które pomagają dokarmiać, sterylizować. Naprawdę jeżeli ktoś chce to może pomóc, warto pomagać.
Osoby, które chcą wesprzeć schronisko mogą kontaktować się z Azylem, którego pracownik przekaże informacje o aktualnych potrzebach tarnowskiego Azylu.
Kolejna akcja tarnowskiego Azylu. Niech psy w tymczasowych domach nie wrócą do boksów