Dwunastu młodych mężczyzn zostało przyjętych na pierwszy rok formacji do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Zgłoszeń było więcej. Chęć wstąpienia do seminarium zgłosiło 15 kandydatów. Były rozmowy i egzaminy w dwóch terminach.
Jak mówił w audycji Rozgryźć Kościół rektor seminarium ks. dr Jacek Soprych, najstarszy kandydat ma 33 lata.
– W naszym seminarium jest powolna tendencja, że pojawiają się starsi kandydaci, którzy studiowali, pracowali. Jednak zasadnicza większość to są maturzyści.
Kandydaci pochodzą z różnych rejonów diecezji, dużo jest ich z Sądecczyzny.
– Z Nowego Sącza mamy trzech kandydatów, kolejni są z okolic. Bardzo się cieszymy. Zasadniczo kandydaci pochodzą z całej diecezji, Dębica, Bochnia, okolice Mielca.
Wielu młodych odczuwa głos powołania, ale brakuje im odwagi – powiedział rektor WSD w Tarnowie. Jak dodał, seminarium to miejsce rozeznawania powołania.
– Człowiek, który przychodzi ze swoją historią, różnym doświadczeniem życia potrzebuje indywidualnego prowadzenia. Właśnie na to jest zwrócona ogromna uwaga. Kandydat przechodzi przez koleje etapy, które weryfikują to powołanie, oczyszczają obraz samego powołania. To zasadnicze przejście od mojego obrazu kapłaństwa do rzeczywistego.
Alumni pierwszego roku rozpoczną formację już w sobotę, a pozostali klerycy 23 września. Formacja w tarnowskim seminarium trwa sześć lat. Do kapłaństwa przygotowuje się prawie 90 alumnów.