Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało 3 osoby podejrzane o udział w gangu sutenerów, który na cudzym nierządzie miał zarobić co najmniej 600 tysięcy złotych.
Z policyjnych akt wynika, że szajka działała w Tarnowie przez ostatnie cztery lata (2019-2023) i zajmowała się prowadzeniem agencji towarzyskich, tzw. mieszkaniówek.
W akcji zatrzymania podejrzanych wzięli udział tarnowscy policjanci, którzy pomogli rzeszowskim funkcjonariuszom CBŚP.
– To przede wszystkim jest zasługa i sprawa policjantów z Centralnego Biura Śledczego z Rzeszowa. To generalnie ich inicjatywa, praca, działania operacyjne. Tarnowscy policjanci oczywiście włączyli się w bezpośrednie zatrzymanie osób, które czerpały korzyść z nierządu. Pomagaliśmy w zabezpieczeniu miejsca, zatrzymaniu podejrzanych, a następnie przekazaniu ich w ręce policjantów z Rzeszowa
– mówił na antenie RDN Małopolska asp. sztab. Paweł Klimek.
Zatrzymane osoby mają od 41 do 44 lat. Prokuratura Okręgowa w Tarnowie przedstawiła im zarzuty czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
Jak informuje CBŚP, wśród zatrzymanych są dwie osoby, które w przeszłości wchodziły już w konflikt z prawem w zakresie przestępstw związanych z wolnością seksualną i obyczajnością.
Podczas akcji funkcjonariusze przeszukali mieszkania, agencje towarzyskie, samochody oraz inne obiekty użytkowane przez podejrzanych, zabezpieczając dokumentację, nośniki danych informatycznych, telefony komórkowe oraz blisko 20 tys. zł w gotówce.
Przestępcy mieli w latach 2019-2023 na terenie Tarnowa zajmować się prowadzeniem agencji towarzyskich, tzw. mieszkaniówek. W wynajmowanych mieszkaniach mogło przebywać kilkadziesiąt kobiet świadczących usługi seksualne. Kobiety werbowane były za pośrednictwem m.in. portali internetowych.