Nieumiejętność przekazania podstawowej wiedzy najmłodszym, zbyt duży nacisk na taktykę a nie technikę, czy stawianie na zawodników z zagranicy – to według legendarnego trenera piłki ręcznej Stanisława Majorka przyczyny naszej gorszej postawy jako reprezentacji w ostatnich latach.
Szkoleniowiec, który w 1976 roku w Montrealu zdobył z biało-czerwonymi szczypiornistami jedyny w historii medal Igrzysk Olimpijskich był gościem Strefy Sportu. Jak podkreśla, obecnie mamy duży problem ze szkoleniem kandydatów na trenerów.
– Przedtem piłka ręczna była na Wyższych Szkołach Wychowania Fizycznego, czy AWF-ach i pracowali tam specjaliści. W tej chwili trenerki uczą ludzie, którzy ani nie byli wielkimi zawodnikami ani nie znają metodyki nauczania sportu dzieci i młodzieży. To jest pierwszy i podstawowy mankament, jeśli chodzi o sport w Polsce, a nie tylko o piłkę ręczną.
Istotnym czynnikiem obecnej sytuacji w większości sportów drużynowych w naszym kraju jest także niewłaściwe przekazywanie wiedzy, czyli od początku mocne skupianie się na kwestiach taktycznych, natomiast pomijanie nauki podstaw czy techniki gry.
– Dawniej uczyło się sprawności i techniki, a w tej chwili zaczyna się od taktyki. Jak można taktyki uczyć, jeśli dziecko nie umie chwytać czy podawać piłki. Oprócz tego uważam, że dzisiejsza młodzież jest mniej sprawna nie dlatego, że akurat w Tarnowie czy gdzie indziej się urodziła, ale na bardzo marnym poziomie jest wychowanie fizyczne w Polsce
– nie ukrywa Stanisław Majorek.
Wiele zależy również od klubów sportowych. Doświadczony szkoleniowiec zauważa, że zbyt dużo ściąganych jest zawodników z zagranicy, którzy niekoniecznie są lepsi od krajowych, a tylko zabierają im miejsce w składach i ograniczają czas przebywania na boisku czy parkiecie.
– Przede wszystkim nasza młodzież nie ma gdzie grać. We wszystkich ekstraligowych czy nawet pierwszoligowych zespołach grają obcokrajowcy. To jest niesamowity błąd. Oprócz tego utworzyło się bardzo dużo jakichś ośrodków czy akademii sportowych. Tam nie ma takiej pracy, jak powinna. To musi być nauczyciel w szkole i tam trzeba uczyć sportu, według zasad metodycznych i społecznych.
Zdaniem trenera, należy ponownie wrócić do 'pracy u podstaw’ w szkołach i zainteresować sportem uczniów, który uczy obowiązkowości, wytrwałości czy pokory. Dzięki temu w przyszłości, oprócz doskonałych sportowców, będziemy mieli dobrze wychowanych obywateli.
Całej rozmowy z trenerem Stanisławem Majorkiem można posłuchać tutaj: