– Byliśmy przygotowani na limity dla gości hoteli i gastronomii – mówił w porannej rozmowie radia RDN Nowy Sącz Daniel Lisak, kierownik biura Krynickiej Organizacji Turystycznej.
Chodzi o decyzję rządu, o maksymalnym 30% obłożeniu klientów w tych obiektach. Limity nie dotyczą osób zaszczepionych.
– Było to w zasadzie nieuniknione. Bylibyśmy zaskoczeni w sytuacji, gdyby takich obostrzeń nie było wcześniej w całej Europie, a państwo polskie zaczęłoby je wprowadzać. Jeśli tylko te obostrzenia nie pójdą w kierunku bardziej drastycznych rozwiązań, to tak naprawdę, my, jako branża turystyczna, nie czujemy obaw w tym momencie – dodał gość programu Słowo za Słowo.
Jak twierdzi Daniel Lisak, wprowadzone obostrzenia są łagodne w porównaniu z innymi krajami europejskimi, ponieważ ze względów ekonomicznych, naszego kraju nie stać już na twardy lockdown.