– Dajmy kotom szansę na ucieczkę – apeluje prezes Fundacji Zmieńmy Świat.
Koty, szczególnie zimą, często szukają schronienia na rozgrzanych silnikach aut. Jak zauważa Krzysztof Giemza, to jednak może być dla nich bardzo niebezpieczne. Szczególnie, gdy kierowca szybko odpali silnik i odjedzie.
– To, co można najszybciej zrobić, to uderzyć kilka razy w pokrywę maski, bądź też, kiedy odpalamy silnik, to nie ruszyć od razu szybko, ale lepiej zwiększyć gaz, zwolnić i poczekać chwilę, to też powinno kota wystraszyć. Choć zdarzają się sytuację, że jak jest mały i wejdzie w takie miejsce, że może przejechać pod maską nawet kilkanaście kilometrów.
Jak dodaje, jeśli kot znajdzie się kilka bądź kilkanaście kilometrów od domu, może mieć problem, żeby do niego wrócić.
Tego typu sytuacje mogą skazać go na bezdomność.