Decyzją radnych miejskich dwie miejskie spółki odpowiedzialne m.in. za wywóz śmieci, czy odśnieżanie zostaną połączone.
Za połączeniem obu spółek było 15 radnych, 8 wstrzymało się od głosu, przeciwko był jeden radny.
Prezes nowopowstałej spółki Mariusz Burnóg zapewnia, że w związku z połączeniem spółek wynagrodzenie pracowników nie zostanie obniżone.
– Na pewno nie spadnie jakość usług – dodawał na sesji rady miasta.
– Żadne zadania z dotychczasowych nie będą zabierane, nie będą ograniczane, wręcz przeciwnie. Staramy się, żeby tych zadań było coraz więcej. Oczywiście przybywa miejsc do sprzątania w mieście, przybywa ulic, przybywa odpadów. Tych prac będzie coraz więcej i na pewno nic się tutaj nie wydarzy. My chcemy osiągnąć efekt synergii i korzystać mieć możliwość swobodnego korzystania ze sprzętu i całego potencjału technicznego.
Jak dodaje Mariusz Burnóg, ciężko jednak oczekiwać, że teraz spadną opłaty, w tym między innymi za śmieci.
Łącznie PUK i MPGK zatrudniają 263 pracowników. Po połączeniu dwóch spółek ich liczba ma nie ulec zmianie.
Do zadań połączonej spółki będzie należeć między innymi wykonywanie robót drogowych, odśnieżanie, czy likwidacja dzikich wysypisk, a także odbiór i przetwarzanie odpadów oraz prowadzenie schroniska dla zwierząt.