Wojciech Mik z Wydziału Zarządzania Kryzysowego powiatu tarnowskiego mówi, że na chwilę obecną w regionie tarnowskim nie ma zagrożenia powodziowego.
Podkreśla jednocześnie, że to może się w każdej chwili zmienić, dlatego sytuacja jest cały czas monitorowana.
– Na obecną chwilę te największe rzeki czyli Dunajec i Biała są dużo poniżej stanów ostrzegawczych. Te przyrosty są kilkunastocentymetrowe. Aktualnie obowiązuje ostrzeżenie meteorologiczne o opadach deszczu drugiego stopnia o natężeniu umiarkowanym i silnym. Wysokość opadów miejscami od 50 do 80 mm.
Wojciech Mik apeluje do mieszkańców, aby dbali o przepustowość przydomowych rowów i mostków.
– Niedrożne przepusty czy rowy to mogą być problemy lokalnie z tym, że zebrana woda może wyjść na drogę czy posesję. Apelujemy więc do mieszkańców, by to co jest w ich możliwościach – żeby utrzymywali te rowy przed swoimi posesjami w drożnym stanie by maksymalnie umożliwić odpływ wody.
Jak wskazują prognozy pogody opady deszczu mogą występować przed kolejnych kilka dni.