Z roku na rok liczba fotoradarów przy drogach rośnie. W wielu miejscach pojawiają się nowe, a stare – dobrze znane kierowcom zmieniają swoją lokalizację.
Obecnie w województwie małopolskim jest 29 urządzeń do kontroli prędkości, o dwa więcej niż w zeszłym roku.
Czy fotoradary są skutecznym straszakiem na piratów drogowych? Tarnowianie, z którymi rozmawiał reporter RDN nie mają wątpliwości, że urządzenia skłaniają kierowców do zdjęcia nogi z gazu.
– Z jednej strony jeżdżą jak wariaci, to akurat radary by ich chwyciły. – Niech ich będzie więcej, bo jeżdżą za szybko. – Myślę, że są pożyteczne, bo jak ktoś jedzie na pełnym gazie to zwolni. – Przydają się na wariatów drogowych, którzy nie mają panowania nad samochodem. – Powinny być w takich miejscach, które są niebezpieczne, a nie żeby samorządy miały kasę. – Na pewno byłoby bezpieczniej. – W pewien sposób ograniczają prędkości, więc są przydatne. Należałoby je jednak trochę usprawnić.
Według badań, kierowcy w odległości około 800 m przed fotoradarem jadą nieco szybciej – maksymalnie o 2 km/h od aktualnego ograniczenia prędkości.
Z kolei w granicach 500 m przed radarem, prędkość zaczyna spadać poniżej obowiązującego limitu, nawet do 30 km/h.
 


![Jest asfalt, ale remont jeszcze nie skończony. Co dzieje się na trasie Czyrna-Banica? [WIDEO] 4 czyrna banica](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/11/czyrna_banica-350x250.jpg)






![Wykłady, badania i zajęcia praktyczne. Profilaktyka raka piersi na konferencji w Nowym Sączu [ZDJĘCIA] 11 fot. pixabay](https://rdn.pl/wp-content/uploads/2025/10/rak-piersi-badanie-120x86.jpg)


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
