Wcale nie są straszne i groźne, a na dodatek ich obecność uratowała niejeden zabytek budownictwa sakralnego. Nietoperze tępią komary i uciążliwe insekty, dlatego są mile widziane w świątyniach.
Już wkrótce w Diecezji Tarnowskiej zacznie się liczenie nietoperzy, które upodobały sobie strychy starych kościołów.
Władze kościelne podjęły współpracę z PTPP „pro Natura”, którego przedstawiciele monitorują stan „kościelnych” nietoperzy, a także prowadzą działania ochronne.
– Obecność nietoperzy na strychach kościołów i troska o ich dobrostan potwierdza otwartość Kościoła na ekologię w myśl encykliki papieża Franciszka „Laudato si” – mówi ks. Piotr Pasek diecezjalny konserwator zabytków, który z ramienia diecezji współpracuje z przyrodnikami chroniącymi nietoperze.
– Nietoperze ulubiły sobie strychy kościołów z uwagi na ich poczucie bezpieczeństwa. Wiele parafii zyskało dzięki temu dofinansowanie z Funduszu Ochrony Środowiska na taką gruntowną konserwację. Trzeba powiedzieć, że wiele świątyń, wiele kościołów nie byłoby stać na wyremontowanie tego typu obiektów, ale dzięki obecności naszych przyjaciół nietoperzy można było to uzyskać.
Kontrolą liczebności nietoperzy, zwłaszcza zagrożonych wyginięciem podkowców, objęte są 53 kościoły w Diecezji Tarnowskiej.