Kolejny protest wobec rekomendowanego przez projektanta przebiegu nowego połączenia Brzeska z Nowym Sączem.
Po zdecydowanym sprzeciwie władz Czchowa, teraz z propozycją przebiegu „Sądeczanki” nie zgadzają się władze gminy Gnojnik, które chcą realizacji wariantu samorządowego.
Warianty – rekomendowany i samorządowy, określany jako alternatywny różnią się przebiegiem, głównie właśnie na terenie gmin Czchów i Gnojnik. Pierwszy przecina je niemal na pół, drugi przebiega zachodnimi granicami tych obszarów.
– Forsowane rozwiązanie negatywnie oddziaływałoby na miejscowości Gnojnik, Zawada Uszewska, Uszew i Lewniowa. Ponadto Program ochrony powietrza dla Małopolski, którego prawomocność została niedawno potwierdzona, ogranicza możliwość niskiej emisji – tłumaczy wójt Gnojnika Sławomir Paterek.
– Wprowadzenie takiego uciążliwego rozwiązania i kilkudziesięciu tysięcy samochodów na dobę, no to jednak ta niska emisja będzie na pewno negatywnie oddziaływała na lokalną społeczność.
Protest samorządu gminy Gnojnik ma dotrzeć do wszystkich zainteresowanych jeszcze w kwietniu.
Nowe połączenie Brzeska z Sączem ma być dwujezdniową drogą ruchu przyśpieszonego. Na jego budowę w obowiązującym rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych zarezerwowano niemal 3 mld 200 mln zł.
Według informacji przekazywanych przez inwestora – GDDKiA rozpoczęcie postępowania na projekt i budowę przewidywane jest w 2023 roku, natomiast realizacja prac od roku 2026.