Władze Mielca zdecydowały się na zmiany w projekcie budowanej hali sportowej. Będą one kosztować dodatkowe 850 tys. złotych.
Jak zapewnia jednak prezydent Mielca Jacek Wiśniewski, te zmiany w przyszłości mają zmniejszyć koszty eksploatacyjne obiektu sportowego.
– Dodatkowe drzwi w szatni, prysznice, toalety. Mówimy też o oknie, z którego będzie korzystać telewizja oraz policja, tak żeby mogła mieć pełną kontrolę nad halą i nad stadionem. Do tego wszystkiego zmieniliśmy oświetlenie na hali, na oświetlenie LED-owe tak żeby jakość tego oświetlenia pozwalała już również przeprowadzać transmisje telewizyjne.
Hala ma kosztować prawie 138 mln złotych.
Finał prac planowany jest na połowę przyszłego roku.