Będzie nowy przetarg na budowę stadionu miejskiego w Nowym Sączu. Poprzedni został unieważniony, bo z postępowania wykluczone zostały firmy, które chciały zbudować stadion za ponad 53 miliony złotych.
– Nie chcemy wydawać więcej, więc zamierzamy jeszcze w marcu ogłosić nowy przetarg – mówi Artur Bochenek, zastępca prezydenta Nowego Sącza.
– Dziś (24.03) spotykam się z zespołem do spraw budowy stadionu Sandecji. Chcemy maksymalnie do poniedziałku ogłosić przetarg. Od momentu ogłoszenia mamy 30 dni do otwarcia ofert. Mam nadzieję, że wykonawcy przygotują dokumenty na tyle poprawnie, że nie będzie się do czego „przyczepić”.
Jeśli nie będzie protestów kierowanych do Krajowej Izby Odwoławczej, a oferty nie będą przekraczały możliwości miasta, przetarg mógłby być rozstrzygnięty na początku maja. Tymczasem do końca kwietnia Sandecja musi wskazać stadion, na którym będzie grać w przyszłym sezonie. To konieczne, by dostać licencję na grę w I lidze. Możliwe, że piłkarze będą musieli grać mecze domowe poza Nowym Sączem.