Przed Centrum Sztuki Mościce stanął pojemnik w kształcie serca, do którego można wrzucać plastikowe zakrętki. Dochód z ich sprzedaży pomoże w leczeniu chłopca z dziecięcym porażeniem mózgowym.
Kubuś jest podopiecznym Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”. Chłopiec jest wcześniakiem i urodził się z niedotlenieniem mózgu. Stwierdzono u niego dziecięce porażenie mózgowe. Potrzebuje ciągłej i kosztownej rehabilitacji.
– Chcieliśmy pomóc chłopcu, którego rodzice są związani z naszą kapelą „Świerczkowiacy”– mówi zastępca dyrektora Centrum Sztuki Mościce Maciej Aleksander. – Wychodzimy tutaj z taką pomocą, inicjatywą, żeby postawić taki pojemnik w kształcie serca, który byłby magazynem tych nakrętek. Liczymy, że serca ludzie są na tyle szczodre, że potrafią zapełnić niejedno takie serce, dlatego też nasza nazwa 'rozkręcamy serca ludzkie’ i liczymy na mocne zaangażowanie mieszkańców Mościc, Tarnowa i okolic.
Metalowe serce na nakrętki stanęło przed wejściem głównym do tarnowskiego CSM.