Na nartach czy desce snowboardowej można pojeździć w Koninkach. Umożliwia to akcja zorganizowana przez właścicieli tutejszej stacji narciarskiej. Wszystko odbywa się w ramach spotkania służbowego, dotyczącego możliwości zapisania się do partii Strajk Przedsiębiorców.
Jak mówi Józef Pasek, właściciel ośrodka Ostoja Koninki – te spotkania to legalny wobec prawa protest, pozwalający na korzystanie z infrastruktury narciarskiej wszystkim chętnym, którzy chcą na własną odpowiedzialnością pojeździć na tutejszym stoku.
– Jeśli są otwarte markety budowlane, czy różne firmy w zamkniętych pomieszczeniach, to my się temu przeciwstawiamy. Dlatego też organizujemy spotkanie partii Strajk Przedsiębiorców, a ludzie podejmują decyzję czy chcą się do tej partii zapisać, czy nie. Jest to spotkanie służbowe. Na zewnątrz, przy górnej stacji Tobołowa w Koninkach, co 15 minut odbywa się spotkanie.
Jak podkreśla Józef Pasek, wszystko odbywa się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa sanitarnego.
Stacja narciarska w Ostoi Koninki jest też czynna dla osób zrzeszonych w Polskim Związku Narciarskim, w związku z posiadaniem trasy z homologacją FIS. Kolejka na Tobołów przewozi też narciarzy skiturowych, czy turystów pieszych.