Dziś potrzeba kapłana rozmodlonego, zjednoczonego z Bogiem, który jest blisko ludzi – mówi diakon Marcin Natonek. Już o 9.00 w tarnowskiej katedrze rozpoczną się święcenia kapłańskie. Biskup tarnowski Andrzej Jeż udzieli święceń 17 diakonom Wyższego Seminarium Duchownego.
– Świat jest taki pogubiony, czasami wydaje się, że brakuje sensu w świecie, że ludzie nie mają nadziei. Nadzieję może im dać tylko Pan Bóg, a księża są tym ludźmi, którzy mogą pokazywać współczesnemu światu i człowiekowi jaki jest Bóg, mówić o Bogu i przybliżać im Jego tajemnicę – powiedział diakon Marcin Natonek.
Diakoni mają za sobą sześć lat formacji i nauki. Były też praktyki i staże. Diakon Filip Ciura był na stażu misyjnym w Republice Środkowoafrykańskiej. Nie wyklucza, że kiedyś mógłby pojechać na misje.
– Podjąłem decyzję o wstąpieniu do seminarium i o byciu kapłanem po to, żeby Chrystusa nieść na cały świat. Jeśli będzie taka potrzeba, oczywiście biskup zgodzi się na wyjazd, to chciałbym posługiwać w innym kraju, na innym kontynencie, tak żeby do każdego człowieka dotarła ta radosna wieść o Chrystusie.
W niedzielę w parafiach nowych kapłanów odbędą się prymicje, a za kilka dni neoprezbiterzy dowiedzą się o swoich pierwszych parafiach.