Poniedzialkowy wieczór nalezal do pilkarzy Termaliki Bruk Bet Nieciecza. W wyjazdowym pojedynku w Kielcach pokonali oni Korone 1:0.
Zwycieskiego gola strzelil w 19 minucie Dariusz Jarecki. Pomocnik zespolu z Niecieczy wykonywal rzut wolny z 30 metrów, a futbolówka po rykoszecie wpadla do bramki kielczan. W pierwszej polowie gracze z Niecieczy mogli podwyzszyc prowadzenie, ale Wojciech Kedziora nie trafil, a strzaly Jakuba Biskupa, Dawida Plizgi czy Dawida Soldeckiego bez problemu zlapal bramkarz kielecki. W drugiej polowie gospodarze chcieli szybko wyrównac i odwrócic szale zwyciestwa na swoja korzysc. Z uplywem minut ich napór na bramke Sebastiana Nowaka stawal sie coraz wiekszy. Jednak defensywa Termaliki nie miala problemu z zazegnaniem niebezpieczenstwa. W 90 minucie Maciej Wilusz mógl pokonac bramkarz Niecieczy, jednak ten wybil pilke obok slupka. Równiez niecieczanie mieli szanse na podwyzszenie wyniku, wychodzac z szybkimi kontrami. Braklo jednak skutecznego wykonczenia. Ostatecznie Termalika Bruk Bet Nieciecza wywozi ze Swietokrzyskiego trzy punkty po wygranej z Korona Kielce 1:0.
– Spotkanie mialo dwa oblicza, jednak wygrana jest po naszej stronie – mówi trener Termaliki Piotr Mandrysz. – W pierwszej caly czas atakowalismy, a bramke zdobylismy po rykoszecie. Potem swoje szanse mieli zawodnicy ofensywni. W drugiej czesci spodziewalismy sie, ze podraznione ambicje kielczan nie dadza nam spokoju. Tak tez sie stalo, ale wyszlismy obronna reka z tego naporu – dodaje.
Termalika Bruk Bet Nieciecza awansowala na ósma pozycje w tabeli i ma na swoim koncie 19 punktów. A juz w sobote o godzinie 15:30 podejmie na Stadionie Miejskim w Mielcu druzyne Podbeskidzia Bielsko Biala. To spotkanie zakonczy runde jesienna w polskiej ekstraklasie. Rozgrywki wznowione zostana 20 listopada i w ciagu miesiaca gracze ekstraklasy rozegraja szesc kolejek rundy wiosennej.
Posluchaj trenera Piotra Mandrysza