Na Sądecczyźnie znów grasują oszuści! Metodą na BLIK-a wyłudzili pieniądze od jednej z mieszkanek regionu sądeckiego.
Mieszkanka powiatu nowosądeckiego została oszukana na 1000 złotych przez przestępcę podszywającego się pod jej narzeczonego. Oszust wysłał jej wiadomość przez internetowy komunikator z jego profilu.
Prosił o udostępnienie kodu BLIK na opłacenie zakupów internetowych. Niczego nie podejrzewając, kobieta podała kod i jak się później okazało, straciła 1000 złotych. Jej pieniądze zostały wypłacone w jednym z bankomatów na terenie województwa pomorskiego.
Policja apeluje, by zawsze weryfikować tożsamość osoby, która wysłała taką wiadomość. Warto zadzwonić do tej osoby, by upewnić się, że faktycznie prosi o pieniądze.
Oszuści włamują się na konto na portalu społecznościowym i rozsyłają wiadomości do znajomych z prośbą o udostępnienie kodu BLIK.
Zazwyczaj wmawiają, że są w trakcie zakupów i zapomnieli portfela lub kupują coś w Internecie, a nie mają pieniędzy na koncie. Po otrzymaniu kodu BLIK najczęściej wypłacają pieniądze z bankomatu w innym regionie.
Niestety transakcji dokonanych za pomocą kodu BLIK nie można cofnąć dlatego policjanci radzą, w jaki sposób uchronić się przed oszustami.
- Należy przede wszystkim szczególnie chronić swój PIN do aplikacji mobilnej banku, a także dobrze zabezpieczyć dostęp do konta na portalu społecznościowym, wykorzystując w tym celu dwuskładnikowe uwierzytelnienie logowania. Pamiętajmy również o wylogowaniu się z konta po zakończeniu użytkowania!
- Nie należy udostępniać wygenerowanych kodów BLIK. Trzeba dokładnie sprawdzić dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej.
- W sytuacji, gdy ktoś prosi o przekazanie takiego kodu, zawsze należy zweryfikować tożsamość osoby, która wysłała wiadomość. Wystarczy zadzwonić do znajomego, aby upewnić się, czy faktycznie znalazł się w potrzebie.