Oddział kardiologiczny dębickiego szpitala został zawieszony. Placówka zapewnia, że wszyscy pacjenci bezpiecznie zakończyli leczenie lub mają je kontynuowane w Oddziale Chorób Wewnętrznych, jednak nowi pacjenci na zabiegi kardiologiczne nie są już przyjmowani.
Starosta dębicki Piotr Chęciek wyjaśnia, że jest to problem systemowy. Narodowy Fundusz Zdrowia nie wypłacił szpitalom pieniędzy za tzw. nadwykonania. Sam oddział kardiologiczny czeka na około 4 miliony złotych, które powinien wypłacić NFZ.
-Łącznie mamy niezapłaconych 12 milionów złotych za procedury medyczne. To nie są pieniądze za ogrzewanie czy wynagrodzenie dla lekarzy, tylko za wykonane procedury medyczne. W tym, między innymi, procedury wykonywane na kardiologii – ablacje, wszczepianie rozruszników serca i wiele innych zabiegów, ratujących życie i zdrowie. W przypadku kardiologii jest to około 4 milionów złotych niezapłacone za rok 2024. Mamy ograniczenia, mamy wprowadzać kolejki, bardzo tego restrykcyjnie pilnuje NFZ. Nie możemy robić więcej niż mamy wyznaczone na miesiąc, a w przypadku niektórych procedur, limit wynosi tylko trzy miesięcznie. To są drogie procedury, jedna kosztuje od 50 do 70 tys. zł.
Starosta dodaje, że na oddziale kardiologicznym pracowali lekarze kardiolodzy z Krakowa. W tej sytuacji, część lekarzy zrezygnowała z pracy w dębickim szpitalu, bo realizacja trzech zabiegów miesięcznie nie jest dla nich opłacalna. Piotr Chęciek zapewnia, że mieszkańcy powiatu dębickiego, leczący się na serce, nie zostaną bez pomocy.
-Kardiolog będzie, ale w poradni. Pan ordynator oddziału kardiologicznego przyjmuje teraz na oddziale wewnętrznym, w formie ambulatoryjnej. Ma zwiększyć liczbę swoich godzin, tak, aby ludzie, którzy potrzebują doraźnej pomocy fachowców oraz sprzętu, którym można zbadać serce, nie byli pozostawieni bez opieki w Dębicy. Natomiast nie będziemy wykonywać teraz operacji, które do tej pory były przeprowadzane w dębickim szpitalu.
W odpowiedzi na kryzysową sytuację, szpital szybko przeorganizował swoją pracę. Łóżka i sprzęt, a także pozostały personel oddziału kardiologicznego, włączono w strukturę Oddziału Chorób Wewnętrznych. Są tam udzielane m.in. świadczenia zdrowotne z zakresu kardiologii, poza specjalistycznymi zabiegami.
Zarząd lecznicy ma też szukać nowej kadry kardiologicznej, która umożliwi ponowne uruchomienie oddziału.