Wizytą w szpitalu zakończyła się noc sylwestrowa dla kierowcy jadącego drogą krajową 75 w Dąbrowej. 1 stycznia po 3.00 samochód osobowy wypadł tam z drogi. Konieczna była interwencja służb.
Do wypadku doszło też w Kamionce Małej w powiecie limanowskim, gdzie około 00.50 dachował samochód. 1 osoba poszkodowana trafiła do szpitala.
Strażacy z Sądecczyzny interweniowali też w nocy w związku z pożarem drzewek ozdobnych w Mystkowie. Ponadto w Nowym Sączu przy ul. 1 Brygady paliła się wiata śmietnikowa, a w Biczycach Dolnych kosz na śmieci. Druhowie gasili też pożar śmieci w Bartkowej-Posadowej.
Po północy doszło też do pożaru garażu w Śnietnicy w powiecie gorlickim, a 31 grudnia po południu paliła się murowano-drewniana stodoła w Staszkówce. Akcja gaśnicza trwała 6 godzin, a brało w niej udział 55 strażaków z 10 zastępów. Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, budynek był cały w ogniu.
Zniszczenia są bardzo duże, ale przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Nie było osób poszkodowanych.