Pyry, bulwy czy barabole – bez względu na używaną nazwę, ziemniak wciąż smakuje tak samo. Radiowy ekspert kulinarny Elżbieta Teper obala też mit, że ziemniak tuczy. Jak wylicza, ziemniaki solo to ok. 70 kilokalorii. Zadziwia też historia tego warzywa.
Zanim ziemniak trafił na nasze talerze, przebył długą drogę.
– Zjadano te zielone kulki, które pojawiały się na krzaku w jesieni. Nikt nie wiedział, co tam jest, zjedli, ale później mieli problemy żołądkowe. Tak stwierdzono, że to warzywo nie nadaje się do jedzenia. We Francji kwiat tego warzywa wykorzystywano do dekoracji. Z kolei w Hiszpanii posadzono przy kościołach, bo ładnie wyglądało. Kościół spłonął w tym czasie, kiedy bulwy pod ziemią były już wyrośnięte i przy porządkowaniu pogorzeliska, wygrzebano te bulwy. Rozłamano, spróbowano i wtedy się dowiedziano, że nie jemy, to, co jest na górze, tylko to, co jest na dole.
Jeśli ziemniak ma zielony kolor, lub częściowo jest zielony, trzeba to dokładnie odciąć, bo tam znajduje się toksyczna dla człowieka solanina.
Więcej na temat tego warzywa usłyszycie w dzisiejszej audycji ‘Cztery pory gotowania’ na antenie RDN Małopolska i RDN Nowy Sącz o godz. 13.10.
Więcej audycji znajdziesz Tutaj