– Chcemy pokazać, że tam gdzie rządzi PiS można inwestować lokalnie i można kontynuować rozwój – mówi Ryszard Pagacz. Wicemarszałek małopolski w programie Słowo za Słowo powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość stawia na rozwój lokalnych społeczności i to będzie główny kierunek działań sejmiku nowej kadencji.
– My stawiamy sobie cel taki, żeby pokazać, że tam gdzie rządzą sejmiki kierowane przez Prawo i Sprawiedliwość można kontynuować rozwój. Jak słyszymy, wiele inwestycji tych centralnych jak CPK nie będzie realizowanych. Już słyszymy, że nie będzie pieniędzy, bądź że obecna władza ma inny kierunek, inne projekty. Nawet Tarnów stracił szansę rozwoju, czyli połączenia komunikacyjnego z Kielcami i bezpośrednio z Warszawą, więc wraca polityka rozwoju dużych miast. Chcemy generalnie pokazywać, że tam gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość można inwestować w lokalne wspólnoty i z powodzeniem można realizować te projekty.
Ryszard Pagacz jako członek zarządu będzie odpowiadał za rolnictwo i środowisko. W zarządzie są jeszcze Witold Kozłowski, odpowiedzialny za sport i edukację, Iwona Gibas, która będzie odpowiadać za turystykę i kulturę, Marta Malec-Lech ma w swoich kompetencjach politykę prorodzinną, organizacje pozarządowe i budżet obywatelski. Natomiast w kompetencjach marszałka Łukasza Smółki są fundusze europejskie oraz infrastruktura drogowa i kolejowa.
Ryszard Pagacz na antenie RDN Małopolska odniósł się także do zmian w małopolskich strukturach Prawa i Sprawiedliwości. Jak informowaliśmy, decyzją prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Pagacz został wiceprzewodniczącym Zarządu Wojewódzkiego PiS zastępując na tym stanowisku poseł Annę Pieczarkę. Wcześniej szefa małopolskiego PiS-u Andrzeja Adamczyka zastąpił poseł Łukasz Kmita. Zmiany są pokłosiem zawirowań w sejmiku związanych z wyborem marszałka.
– Pan minister Adamczyk nie zrealizował tego zadania, do którego został zobowiązany, czyli wyboru Łukasza Kmity na marszałka województwa. W polityce duża część działań opiera się na zaufaniu, no więc prezes Jarosław Kaczyński odwołał ministra Adamczyka, a w to miejsce postawił Łukasza Kmitę. Każdy dobiera sobie ludzi takich, do których ma zaufanie. Ja zostałem przez pana prezesa powołany na ten okręg jako zastępca Łukasza Kmity.
Serial z wyborem marszałka Małopolski trwał 3 miesiące. Prezes Jarosław Kaczyński wyznaczył na to stanowisko posła Łukasza Kmitę. Ta kandydatura nie zyskała jednak poparcia u części radnych PiS-u i kilka razy przepadła w głosowaniu. Dopiero szósta próba wyłoniła marszałka. Ostatecznie radni poparli innego kandydata PiS-u Łukasza Smółkę.