Gmina Tymbark nie wyklucza, że po remoncie Urzędu Gminy, do budynku powróci funkcjonujący tam od lat sklep. W związku z mającymi rozpocząć się pracami samorząd wypowiedział umowę właścicielowi. To wywołało wiele kontrowersji wśród mieszkańców.
Jak uważa wójt Paweł Ptaszek, gmina ma prawo gospodarować swoją własnością, a sprawa niepotrzebnie budzi tyle emocji.
– To jest normalne, że na czas remontu trzeba opuścić lokal i nie jest to nic nadzwyczajnego. Tę sprawę wyjaśniałem również na sesji Rady Gminy. Chciałem wskazać, że nie jest to jedyny sklep w rejonie rynku, bo funkcjonuje jeszcze drugi, więc nie jest tak, że mieszkańcy są pozbawieni możliwości robienia zakupów. Dla nas, dla urzędu, priorytetem jest przede wszystkim realizowanie zadań własnych gminy. Po prostu realizujemy swoje uprawnienia właścicielskie.
Wójt zapewnił, że jeśli będzie taka potrzeba, sklep może powrócić do wyremontowanego Urzędu Gminy.
Remont był konieczny, bo teraz budynek nie jest np. dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Poszerzone zostaną więc m.in. korytarze, a obsługa mieszkańców z niepełnosprawnością ma odbywać się na parterze.
Z przebudowanego Urzędu w Tymbarku będzie można korzystać za około dwa lata.