Rzecznik prasowy tarnowskiej policji asp. szt. Paweł Klimek sam od wielu lat jest działkowcem, a teraz chce działać na rzecz tych, którzy uprawiają kawałek ziemi i tak spędzają wolny czas. Po odwołaniu poprzedniego zarządu w wyniku zastrzeżeń, zwołano walne zebranie, po którym nowo wybrany zarząd desygnował na funkcję prezesa doświadczonego policjanta.
Paweł Klimek mówił w Pulsie Regionu, że sam od 20-lat jest działkowcem, a zajmowanie się ogrodem jest dla niego pasją.
– Od wielu lat jest to dla mnie hobby, pasja i zajawka. Jestem posiadaczem od ponad 20 lat działki w ogródku w Semaforze przy ul. Kassali. Okazało się, że w maju na walnym zebraniu został wybrany nowy zarząd, a ten wskazał mnie jako prezesa. Staramy się pracować dla dobra Rodzinnego Ogrodu Działkowego ‘Semafor’. Mamy nadzieję, że nowy zarząd przyczyni się do tego, że będzie trochę lepiej działkowcom. Oczywiście też nie obiecuję gruszek na wierzbie, że wszystko uda się od razu, że tak powiem ustalić.
Nowy zarząd obecnie przejmuje to, co pozostawił po sobie poprzedni. Jednak prezes Paweł Klimek podkreśla, że wyzwań jest wiele, a dwa z nich dotyczące śmieci i wody to priorytety do rozwiązania.
– Zaczniemy o takich najbardziej nurtujących spraw, czyli przede wszystkim woda i śmieci. Działkowicze zwracają uwagę, że chcieliby założyć sobie indywidualne liczniki odbioru wody, natomiast nie jest to takie proste. Musimy patrzeć przez pryzmat ogółu, tych działek jest kilkaset, więc tyle samo jest takich problemów i to związanych nie tylko z wodą. Postaramy się to jak najszybciej zrobić. Nie obiecuję, że uda się to zrobić w tym roku. Jednak na pewno jest to działanie priorytetowe.
Jednak nowy prezes planów na zmianę ogródków działkowych ma więcej. Wśród tych bardzo potrzebnych wymienia budowę nowego ogrodzenia i wykonanie asfaltowej drogi dojazdowej.
– Chcielibyśmy zainwestować w nowe ogrodzenie. Część już zostało zrobione tam od strony rzeki Białej przez Wody Polskie, które zabrały nam tam część działek i wykonały bardzo ładne ogrodzenie. Zostało nam do zrobienia ogrodzenie od ul św. Katarzyny, poprawienia tego od strony ul. Kassali. Tam też jest las i niewykorzystany teren, tam chcielibyśmy powycinać drzewa i zrobić ogrodzenie. Oczywiście marzenie byłoby doprowadzenie drogi, najlepiej asfaltowanej, do naszego parkingu. To dlatego, że jest teraz dużo zastrzeż jeśli chodzi o przejazd tą aktualną. Ludzie tam jeżdżą za szybko, przez co unosi się kurz i to wszystko niesie się na działki.
Wśród pozostałych planów Paweł Klimek wymienia wykonanie nowego oświetlenia, wprowadzenie liczników wody na wszystkich działkach oraz zamontowanie monitoringu, ponieważ na działkach dochodzi do włamań, kradzieży i dewastacji.
Posłuchaj całej rozmowy z Pawłem Klimkiem: