Prawo i Sprawiedliwość wciąż bez kandydata do wyborów samorządowych na urząd prezydenta miasta Tarnowa. Niemal wszystkie ugrupowania przedstawiły już swoich kandydatów na fotel prezydenta, lub ogłosiły rekomendacje i ich oficjalne zatwierdzenie to kwestia czasu, wyjątkiem jest PiS.
Wiele wskazywało na to, że osoba, która zostanie desygnowana do walki o ten urząd zostanie wybrana podczas posiedzenia zarządu wojewódzkich struktur partii w sobotę 17 lutego.
Jednak pytany o to szef małopolskich struktur PiS Andrzej Adamczyk odpowiada, że nie ustalono jeszcze ostatecznego kształtu list do wyborów samorządowych, jak również nie wyłoniono kandydata na stanowisko prezydenta Tarnowa.
– Zarząd wojewódzki Prawa i Sprawiedliwości pracuje nad propozycjami kandydatur do rad gmin, powiatów, do sejmiku województwa małopolskiego, a także kandydatur na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Zapewniam państwa, że każdy z samorządów będzie mógł wesprzeć kandydata PiS.
Jak informowaliśmy, nieoficjalnie to dotychczasowy prezes tarnowskich Zakładów Mechanicznych Henryk Łabędź ma największe notowania i prawdopodobnie to on będzie ubiegał się o urząd prezydenta miasta Tarnowa z ramienia PiS.
Do tej pory otwarcie o swoim starcie w wyborach na prezydenta miasta Tarnowa wypowiedziały się dwie osoby – przewodniczący rady miejskiej Jakub Kwaśny (popierany przez Inicjatywę Polską oraz klub Nasze Miasto Tarnów), oraz były prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Krzysztof Rodak.
Trzecim kandydatem może być radny niezależny Marek Ciesielczyk, który zadeklarował taką chęć, ale jest otwarty na przekazanie swojego poparcia innemu kandydatowi, który spełni jego program wyborczy.
Ponadto tarnowskie struktury Platformy Obywatelskiej rekomendowały zastępcę prezydenta Tarnowa Małgorzatę Mękal, ale jej kandydatura musi jeszcze zostać zatwierdzona przez centralne władze partii.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a termin zgłaszania kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast upływa 14 marca.