Nad Polską przeszły wichury, które w wielu miejscach wyrządziły szkody. Były połamane drzewa, pozrywane dachy czy uszkodzone linie energetyczne. Minionej doby strażacy w całym kraju mieli pełne ręce roboty. Silnie powiało także w regionie tarnowskim, ale nie wywołało to większych szkód.
Strażacy z powiatu tarnowskiego informują, że na ich terenie nie było niebezpiecznych wichur, choć momentami były silniejsze podmuchy wiatru. Obyło się jednak bez poważniejszych szkód.
Od wczoraj (24.01) cztery razy wyjeżdżali jedynie do powalonych lub pochylonych nad jezdnią drzew. Te zdarzenia miały miejsce w Rzepienniku Suchym, w Gromniku, w Faściszowej oraz w Rzuchowej.
Tymczasem silniej będzie wiało również dziś, choć prędkość wiatru będzie się zmniejszać. Jednak na zachodzie i południu Polski do godzin południowych może powiać bardzo mocno, w porywach do 60-80 km/h.
Synoptycy ostrzegają, że może dziś (25.01) również obficie padać deszcz.