Czternaście i pół tysiąca złotych udało się zebrać na ratowanie zapomnianych polskich grobów na Kresach Wschodnich.
Kwesta organizowana przez Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział w Tarnowie odbyła się na wszystkich tarnowskich cmentarzach od 31 października do 2 listopada.
Jak mówi Hubert Miękina z tarnowskiego oddziału TMLiKPW, zebrane środki pomogą odrestaurować kilka już wybranych mogił.
– Odnaleźliśmy grób polskich żołnierzy na terenie miasta Lwowa z lat 1918-1920. Chcielibyśmy też odnowić kaplicę w Mościskach, w które spoczywa 9-osobowa Bosaków zamordowana przez ukraińskich nacjonalistów. Będziemy też odszukiwać inne miejsca, aby je zabezpieczyć.
Fundusze zostaną przeznaczone nie tylko na odnowę zniszczonych grobów, przyczynią się też do zadbania o całe cmentarze, aby kolejne nagrobki nie niszczały, a miejsca gdzie spoczywają Polacy nie zostały zapomniane i zaniedbane.
Zbiórka jest już prowadzona przez Towarzystwo od 32 lat. Przez ten czas udało się odnowić 89 pomników. Hubert Miękina dodaje, że nie tylko na cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie.
– Ocalamy polskie groby i miejsca pamięci narodowej we Lwowie i na Kresach Wschodnich. Skupiamy się nie tylko na cmentarzu Łyczakowskim, gdzie spoczywają zasłużeni Polacy. Działamy też w terenie. Mieliśmy okazję odnowić, a de facto odbudować, grób żołnierzy polskich 16. Pułku Piechoty, który walczył w Dawidowie pod Lwowem w 1919 roku, staczając tam zwycięską bitwę. Więc z datków ofiarowanych przez tarnowian mieliśmy okazję odtworzyć tenże pomnik.
Kwesta przebiła ubiegłoroczny wynik o blisko 3,5 tysiąca złotych, bo w 2022 roku udało się zebrać około 11 tysięcy złotych na ratowanie nagrobków. Nie udało się jednak uzbierać rekordowej kwoty, bo ta najwyższa sprzed kilku lat wynosiła około 20 tysięcy złotych.
W tym roku w zbiórkę zaangażowało się ponad 30 wolontariuszy, którzy kwestowali na wszystkich cmentarzach w Tarnowie. Poza tym w pomoc włączyli się też uczniowie wielu tarnowskich szkół średnich i podstawowych.