Powstający stadion Sandecji wzbudza wielkie zainteresowanie, ale tym razem włamywaczy. Dwóch mężczyzn wtargnęło na plac budowy i uszkodziło kable elektryczne.
Sprawców ujął ochroniarz pilnujący placu budowy. Było już po godzinie 23.00, kiedy zauważył, że w części obiektu nie działa oświetlenie. Niesprawnych było także kilka kamer monitoringu. Ochroniarz udał się więc sprawdzić co się dzieje. W pewnym momencie dostrzegł dwóch mężczyzn. Jeden z nich trzymał nożyce, a drugi torbę sportową. Pracownik ujął ich, a następnie przekazał w ręce wezwanych policjantów.
Sprawcy to mężczyźni w wieku 41 i 48 lat, mieszkańcy Nowego Sącza. Jak ustalili śledczy, przedostali się na teren budowanego stadionu od strony rzeki Kamienica.
Straty, które mężczyźni spowodowali oszacowano na dwa tysiące złotych. Przedstawiono im zarzuty uszkodzenia kabla systemu monitoringu oraz kabli energetycznych zasilających rozdzielnię elektryczną i inne urządzenia.
Za popełnione przestępstwa grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.