Bank rampy, różnego rodzaju platformy, czy 'barcelona’ z piramidką – to wszystko mogą znaleźć entuzjaści jazdy na deskorolce czy hulajnodze w wojnickim skateparku, który w niedzielę (28.05) został oficjalnie otwarty.
Obiekt został wykonany z płyty żelbetowej, na której zostały wyprofilowane przeszkody. Jak mówił na antenie RDN Małopolska burmistrz Tadeusz Bąk, w końcu udało się spełnić marzenia młodzieży, która od dawna zabiegała o wybudowanie skateparku.
– Jest tam pięknie! Jeżdżą młodzi z Tarnowa, Brzeska, Dębna, okolicznych wiosek. Tam, jak jest piękna pogoda, to naprawdę jest aż 'ciemno’ od ludzi. Weszła na to moda. Ubolewam nad tym, że dopiero teraz ten skatepark wybudowaliśmy, ale były ważniejsze inwestycje. Młodzież domagała się go już wcześniej. 3-4 lata temu pisali do mnie, by wybudować w Wojniczu skatepark i teraz go mają. Ja się sam z tego cieszę, że tyle młodzieży z tego korzysta.
Oprócz różnego rodzaju przeszkód, na skateparku zamontowane zostało również oświetlenie, a także ławki, kosze, stojaki na rowery czy donice ozdobne.
Całkowity koszt inwestycji zamknął się kwotą niespełna 1,3 mln złotych, które gmina pokryła w całości ze środków własnych.