Czy rodzice dzieci szkolnych i przedszkolnych od 1 września będą mogli parkować za darmo w strefie płatnego parkowania? Nad takim pomysłem pochylą się dzisiaj tarnowscy radni podczas sesji.
Zgodnie z projektem uchwały, rodzice lub opiekunowie prawni dzieci uczęszczających do żłobków, przedszkoli oraz szkół podstawowych, znajdujących się w strefie płatnego parkowania, mieliby prawo niemal darmowego postoju na 20 min, w celu odprowadzenia dziecka do placówki.
Warunkiem byłoby uiszczenie raz w danym roku szkolnym opłaty w wysokości 20 zł, a także złożenie oświadczenia o uczęszczaniu dziecka do danej placówki szkolnej, która faktycznie znajduje się w pobliżu strefy płatnego parkowania.
Zdaniem Józefa Gancarza z klubu radnych PiS, jest to dobra i potrzebna inicjatywa, choć ma do projektu pewne zastrzeżenia.
– Myślę, że pomysł jest dobry. Powinni rodzice, którzy podjeżdżają pod żłobki, przedszkola czy szkołę, mieć taką możliwość. Natomiast zrezygnowałbym z abonamentu. Przecież szkoła jest naszym obowiązkiem, podobnie może być z przedszkolem czy żłobkiem. Po co jeszcze dodatkowo płacić 20 zł abonamentu. To powinien być jakiś bilet na samochód i wtedy dzięki temu jest pokazane, że ten rodzic ma dziecko w przedszkolu czy szkole. Wówczas sobie może podjechać, zostawić auto na 15-20 min i odjechać do pracy.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, nie jest jego zwolennikiem takiego rozwiązania. Jak przekonuje, jego wprowadzenie spowodowałoby dodatkowe wydatki, związane m.in. ze zmianą oznaczeń czy zakupu zegarów mierzących czas, które nie były planowane w budżecie, a ponadto wyraził obawę, że nie będzie możliwe sprawowanie pełnej kontroli nad respektowaniem zasad.
O tym, czy projekt wejdzie w życie zadecydują radni.