Gmina Muszyna stara się o przywrócenie wyciągów narciarskich w Szczawniku, nieczynnych od kilku lat.
Trwa poszukiwanie inwestora i jak zapewnia burmistrz Muszyny Jan Golba, zainteresowanie jest.
Miałby tu powstać ośrodek narciarski z prawdziwego zdarzenia – dodaje.
– Jest to koncepcja zbudowania całej stacji narciarskiej, składającej się z kilku wyciągów i z tras narciarskich z prawdziwego zdarzenia, stworzenia ośrodka wyjątkowo rodzinnego, bo są tutaj trasy o różnym stopniu trudności, ale najwięcej jest tych łagodnych, idealnie nadających się na wypady rodzinne.
Gmina powołała spółkę komunalną, którą ma się zająć wszystkimi formalnościami. Chodzi między innymi o sprawdzenie czy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa i Lasy Państwowe chcą skorzystać z prawa pierwokupu.
Jeśli nie będzie można przejść do kolejnych etapów przygotowywania inwestycji.