Jak poinformował w porannej rozmowie RDN Nowy Sącz burmistrz uzdrowiska Jan Golba, to da gminie możliwości, jakich do tej pory nie miała. Przez lata tereny, na których znajduje się górna i dolna stacja wyciągu, należały do kilku właścicieli, którzy nie inwestowali w rozwój tego miejsca. Z czasem wyciąg i nartostrada nie były już atrakcyjne dla turystów.
Włodarz gminy jest przekonany, że teraz Muszyna będzie miała wpływ na to, co dzieje się na stoku.
– My chcemy przede wszystkim zabezpieczyć interes mieszkańców, dlatego w tej spółce się znajdujemy. Wejdziemy aportem, jeżeli chodzi o trasę narciarską, parking, który znajduję się koło tego wyciągu i wejdziemy aportem pod budowę trasy wyciągu.
W ciągu trzech miesięcy gmina powinna wykupić grunty od obywatela Niemiec, który jest na razie właścicielem dużego obszaru w Szczawniku.
Jeśli tak się stanie, to gmina będzie miała 40 hektarów gruntów. Teren, który może być jeszcze w tej okolicy wykorzystany pod podobne inwestycje, bo jest już wylesiony, to około 200 hektarów.