Owczarek belgijski, który został wyszkolony do wyszukiwania narkotyków, udowodnił, że nawet w czasie wolnym można na niego liczyć. Pies o imieniu Malka w trakcie spaceru po służbie doprowadził swojego policyjnego przewodnika do krzaka marihuany, który był zasadzony w lesie.
Rzecznik prasowy policji w Bochni sierż. szt. Daniel Bułatowicz mówi, że pies który przez wiele miesięcy przygotowywał się do pełnienia służby, nagle w trakcie swobodnego spaceru zaczął zachowywać się niespokojnie.
– Przykład wzorowego wykonywania swoich obowiązków przez Malkę mieliśmy w ostatnim tygodniu, kiedy to owczarek belgijski wyszedł ze swoim policyjnym przewodnikiem na spacer. Zwierzę, które było bardzo spokojne, nagle zaczęło zachowywać się tak, jak z reguły reaguje, kiedy wyczuje zapach lub obecność narkotyków. Owczarek zaczął ciągnąć smycz w stronę lasu, który znajdował się w pobliżu. Po około 50 metrach pies doprowadził przewodnika do krzaka marihuany, mierzącego ok. dwóch metrów. Pies w typowy dla siebie sposób zasygnalizował, że zakończył poszukiwania.
Na miejsce zostali wezwani bocheńscy policjanci, którzy zabezpieczyli krzak, a teraz prowadzą śledztwo w tej sprawie.
Malka jest pięcioletnim owczarkiem belgijskim, który jest jednym z dwóch psów służących w KPP w Bochni.
Psy, zanim zaczęły pracować, odbyły sześciomiesięczne szkolenie pod kątem wyszukiwania narkotyków w zakładzie kynologii policyjnej w Sułkowicach. Tam również rozpoczęły współpracę ze swoim stałym przewodnikiem.
Na co dzień węch i umiejętności Malki są wykorzystywane podczas czynności służbowych związanych z przeciwdziałaniem przestępczości narkotykowej.