Coraz więcej osób zalega z opłatami za śmieci w gminie Tarnów.
Kwota narosła już do prawie miliona złotych i gmina ma problem ze zbilansowaniem budżetu.
– Upomnienia nie przynoszą skutku i opłaty będą egzekwowane przez skarbówkę – mówi zastępca wójta gminy Tarnów, Sławomir Wojtasik.
– Jest to problem narastający od kilku lat. Wysyłaliśmy upomnienia, wystawialiśmy tytuły wykonawcze, mimo to nie udało się tych kwot zmniejszyć i problemu wyeliminować. Jest to tak wysoka już kwota zaległości, że powoduje problemy i perturbacje w bilansowaniu się całego budżetu. Jest to kwota, która oddziałuje na funkcjonowanie finansów całej gminy. Kolejny już raz przygotowujemy teraz upomnienia i tytuły wykonawcze.
Jak dodaje zastępca wójta, w szybkim tempie rośnie ilość śmieci oddawanych przez mieszkańców przy jednoczesnym wzroście zadłużenia.
– Myślę tu o odpadach niesegregowanych, ale również segregowanych, których ilość z roku na rok szybko wzrasta w sposób znaczący. O ile w roku 2019 mieliśmy około 3800 ton odpadów, to w tej chwili po pół roku jest już ich ponad 2000 ton. Drastycznie wzrasta też ilość śmieci wielkogabarytowych, czyli przybywa śmieci i jednocześnie rośnie zadłużenie.
Dodajmy, że cena za wywóz śmieci posegregowanych od osoby wynosi w gminie Tarnów 29 zł. O 2 zł mniej, gdy mieszkańcy korzystają z własnych kompostowników.